31 marca 2011

Książeczka

Prezent trafił do rąk włścicielki, dlatego mogę pokazać co nowego powstało;)
Na Blogu Naomi znalazłam kurs, jak stworzyć książeczkowe cudo. Nie musiałam się długo zastanawiać i w przylywie dobrej woli powstała taka oto zielona książeczka :)




29 marca 2011

szycie nie jest złem :)

Mój strach przed sprzetem, jakim jest maszyna był zawsze ogromny ;) Stukot, prędkość i wkładane wszędzie palce- odowieczny problem :) Dopiero po nastu latach zdecydowałam się zasiąć przed tym dziwadłem i coś stworzyć.
Jako pierwsza powstała torba na zakupy. Nie odbyło się oczywiście bez bólu wbijanych w palce igieł, ale czego się nie robi dla własnej wygody? Torba powstała z resztek materiału wykopanych z szafy mamy.-Swoja drogą taka szafa to kopalnia dobrych pomysłow i dziwnych rzeczy:)
Na zewnetrznej stronie powstał haft. Początkowo mial być to haft krzyżykowy, jednak ze względów praktycznych takowym nie jest :)


Torba sprawdziła się w 100% :) Może niedługo powstanie kolejna?

24 marca 2011

kręciołek ciąg dalszy

Kilka dni temu w przypływie weny twórczej powstała kolejna kartka. Kręcenie zaczyna powoli wciągać, więc w przygotowaniu są nowe projekty. Jest tyle pomysłów, które chciałabym zrealizować, szkoda tylko, że doba ma 24h.


19 marca 2011

kartka

Przeglądając różne blogi i fora, bardzo często napotykałam cuda robione techniką quillingu. Każda praca zachwycała.
Na samym początku, doszłam do wniosku...fajne, ale jak to zrobić? Roboty dużo, nie wiem jak się za to zabrać, co jest potrzebne? W taki oto sposób pracę z quillingem odeszły do lamusa :)
Dopiero tydzień temu, postanowiłam do tego wrócić. Szperanie po stronach, forach i trzeba zabrać się za tworzenie. Pierwszym pretekstem były urodziny cioci. Specjalnie dla niej powstała ta oto kartka:


Początki bywają trudne, ale kiedyś trzeba zacząć;)
Może to ten moment?

14 marca 2011

WIOSNA

Aż chce się żyć! Rano zamiast szarugi i zimna, piękna pogoda, można wyjść na dwór bez sterty ubrań, w których wygląda się.....jak miś :) Oczywiście, nie mam nic do misi, są śliczne, ale ja niekoniecznie chcę tak wyglądać. Dlatego sweterek i w drogę. Tym razem nie trzeba było daleko iść, wystarczyło wystawić nos, no dobra aparat za okno, a tam... WIOSNA. Wreszcie kwiatki pokazały się w pełnej krasie bez śniegu.
Oby już zima nie wróciła, nie chce my jej tutaj...:)

13 marca 2011

Papier czerpany

Od kilku dni szukałam pomysłu na to, jak wzbogacić fakturę zwykłej kartki :)
Z tego wszystkiego zrodził się pomysł, aby wypróbować dawno przeze mnie zapomnianej metody czerpania papieru. Muszę się przyznać, iż to mój pierwszy kontakt z tą metodą.
Z racji tego, że w internecie jest WSZYSTKO, przepis na papier czerpany również się znalazł. :)
Efekty może nie zabijają, ale mi się podoba efekt końcowy. Do czego kartki zostaną wykorzystane? Jeszcze nie wiem, czas pokaże :)
Niestety nie mogłam znaleźć w domu sitka kwadratowego i trzeba sobie było pomóc inaczej. Kształt kartek jest nijaki, jednak zawsze można je przyciąć.

Jako pierwsze, są kartki z dodatkiem płatków róż. Papier zmienił lekko kolor, i zostały małe kawałki płatków. Efekt dość ciekawy.





Kolejny eksperyment to biała kartka z dodatkiem zasuszonego bluszczu.